Lekarze co do zasady mają zająć się pacjentem tak, by jego stan zdrowotny uległ poprawie lub w niektórych przypadkach – by się nie pogarszał. Bywa jednak, że dochodzi do błędu lekarskiego, w którego skutku sytuacja pacjenta ulega pogorszeniu, a niekiedy dochodzi nawet do jego śmierci.
Koszty związane z późniejszą rehabilitacją, leczeniem czy opieką osoby chorej lub obciążenie finansowe wynikające z pogrzebu mogą stanowić przeszkodę nie do ominięcia i choć pieniądze nie zrehabilitują błędu i niekiedy nie są w stanie przywrócić zdrowia, to mogą znacznie usprawnić i ułatwić proces po rzeczonym błędzie medycznym. By ubiegać się o odszkodowanie z tytułu błędu lekarskiego należy przede wszystkim dowieść, że w jego wyniku pacjent doznał uszczerbku na zdrowiu lub stracił życie. Jest to bowiem podstawa do uznania w pierwszej kolejności błędu medycznego. Nie można bowiem zaniechania lekarskiego kwalifikować jako błąd medyczny, w przypadku gdy pacjent nie ucierpiał.
Co zrobić starając się o odszkodowanie za błąd medyczny?
Błąd medyczny jest zazwyczaj wynikiem naruszenia zasad ostrożności przy procedurach medycznych lub niedopatrzenia ze strony pracownika ochrony zdrowia. Nawet niewielkie odejście od protokołu działań medycznych może jednak doprowadzić do uszczerbku na zdrowiu osoby chorej, co jest podstawą do roszczenia odszkodowawczego. Jeśli sprawa, na podstawie której staramy się o odszkodowanie za błąd medyczny spełnia powyższe kryteria, można przejść do działań. W wyborze odpowiednich kroków najlepiej zasięgnąć porady doświadczonych prawników, gdyż każda ze spraw tego typu naturalnie się od siebie różni i opiera się o inne fakty. Jednak co do zasady, po zebraniu dokumentacji z przebiegu choroby i leczenia kieruje się roszczenie odszkodowania do odpowiedniego podmiotu. Można skierować je bezpośrednio przeciwko szpitalowi, lekarzowi, czy też ubezpieczycielowi szpitala. Warto pamiętać jednak, że zgodnie z obowiązującym prawem istnieje możliwość zarówno pozwania jednego podmiotu, jak i wszystkich.